Autonomiczna rezydencja… budynek ogrzewany pompą ciepła, przykryty świetnie izolującymi zielonymi dachami i wyposażony w inteligentny system zarządzający – pomimo swoich rozmiarów i niesamowitych przeszkleń jest ekonomiczny i ekologiczny. Oprócz najnowszych technologii, willa charakteryzuje się nowoczesną i dynamiczną formą. Wykończenie rezydencji będące połączeniem naturalnych materiałów elewacyjnych i zróżnicowanych faktur w postaci jasnych, tynkowanych powierzchni zestawionych z drewnem i kamieniem, podkreśla jej współczesny charakter.
Water Mansion House
Projekt i wizualizacje: JMW Architekci
Lokalizacja: Polska Południowa
Projekt: 2016-2017 / Realizacja: 2017-2019
Powierzchnia: 2500 m2
Water Mansion House
Inwestorowi zależało na wysokim standardzie i komforcie w domu zaprojektowanym w stylu hotelowym, z wykorzystaniem najlepszych materiałów i nowoczesnych technologii. Wysoki na dwa naziemne piętra budynek posiada również podpiwniczenie przeznaczone dla obsługi. Tam też umiejscowiono kuchnię roboczą, pomieszczenia gospodarcze, techniczne, a także garaż podziemny mieszczący kilka samochodów. Parter obejmuje wysokie, bo aż pięciometrowe pomieszczenia strefy dziennej, do których światło dociera poprzez wyjątkowo przestronne przeszklenia, dochodzące do 8 metrów wysokości. Z tego powodu budynek wyposażony jest w system kontroli nasłonecznienia i temperatury. Jest on autonomiczny, jeśli chodzi o ogrzewanie, co stanowi dużą wartość z punktu widzenia ekologii.
Na parterze znajdują się salon, jadalnia, kuchnia oraz gabinet. Ale to nie wszystko – na tym poziomie gospodarze mają do dyspozycji również basen wraz ze strefą fitness, a także wewnętrzne patia z roślinnością, które rozrzeźbiają bryłę wprowadzając zieleń do wnętrz. Wokół gabinetu rozpościera się zadaszony taras ze strefą wypoczynku i dużym stołem oraz zewnętrznym paleniskiem. Na piętrze znajduje się – nieco niższa, choć wciąż wysoka – strefa intymna, w skład której wchodzą sypialnie połączone z garderobami i łazienkami oraz zielone tarasy.
Zamiłowanie do okalającej dom przyrody, spowodowało wyniesienie jej też na wyższą kondygnację – szczególnie w głównej sypialni, z której można wyjść na duży zielony taras z sadzawką.
To rozwiązanie, poza estetyką, zostało zaproponowane ze względów doskonałych właściwości izolacyjnych, co wpływa bezpośrednio na ilość energii potrzebnej na ogrzanie i schłodzenie budynku. Kropkę nad i projektu stanowi lądowisko dla helikopterów usytuowane na dachu.
Ten wyjątkowy projekt był analizowany w pracowni JMW Architekci na wielu płaszczyznach stąd krajobraz otaczający dom powstał we współpracy z brytyjskim architektem krajobrazu specjalizującym się w projektowaniu pól golfowych. Obejmował on zarówno analizę architektury budynku mieszkalnego, jak i pawilonu ogrodowego z egzotycznymi roślinami zlokalizowanego na wyspie w kontekście całego otoczenia naturalnego. Specyficzne położenie 10-hektarowej działki na podłożu gliniasto podmokłym, zdecydowało o tym, że dużą rolę odgrywają tu zbiorniki wodne pomyślane w taki sposób, aby dom znajdował się w ich centrum. Dzięki temu patrząc z każdej strony domu można podziwiać niesamowite widoki. Mały akwen – w postaci niewielkiej sadzawki – jest przewidziany także na piętrze budynku. Ważnym punktem odniesienia jest ponadto kilkusetletni dąb rosnący na tym terenie, wokół którego zorganizowano projekt z uszanowaniem jego przestrzeni.
Natura znajduje tu swoją kontynuację także w wykorzystanych do zewnętrza bryły materiałach. To kamień naturalny, drewno oraz jako uzupełnienie – spiek kwarcowy.