Nowe biura agencji interaktywnej Deloitte Digital w Łodzi zaprojektowała pracownia Libido Architekci. Największym wyzwaniem było stworzenie atrakcyjnej przestrzeni biurowej w pofabrycznych pomieszczeniach o zupełnie innym charakterze. Nowe biura nawiązują do charakteru firmy oraz pozostałych biur łódzkiej agencji.
Wnętrza biur agencji interaktywnej Deloitte Digital
Pracownia: Libido Architekci
Lokalizacja: Łódź
Projekt: 2015
Zdjęcia: Jacek Olszewskiwski – pan fotograf
Nowe biura agencji interaktywnej Deloitte Digital
Najlepszym dowodem na sukces projektu jest fakt, że klient powraca do architektów z nowym tematem. Tak też było w przypadku projektu nowej przestrzeni biurowej dla Deloitte Digital (dawniej Digital One). Niespełna rok po wprowadzeniu się do biura projektowanego przez architektów z pracowni Libido Architekci, prężnie działająca agencja interaktywna, zmuszona była szukać nowej przestrzeni dla stale powiększającego się zespołu.
Zobacz: Wnętrza biurowe agencji interaktywnej Digital One projektu Libido Architekci
Wybór padł na lokal znajdujący się również w kompleksie Grohmana, ale w odrębnym budynku. Stało się zatem kluczowe, aby charakter projektowanego i istniejącego biura był zbliżony, w celu zachowania spójności identyfikacyjnej firmy. Było to duże wyzwanie, gdyż nowa przestrzeń, chociaż pofabryczna, miała zupełnie inny charakter.
Małe, wysokie i ciemne wnętrza, długie korytarze oraz naniesienia po poprzednim najemcy, sprawiły, że architekci byli zmuszeni myśleć o nowej przestrzeni jak o projekcie przebudowy.
Najmniej atrakcyjny wydawał się korytarz pośrodku biura, łączący hall wejściowy z otwartą przestrzenią biurową. Długie, wąskie i ciemne pomieszczenie prowadziło do dwóch toalet, pomieszczenia technicznego i jakby tego było mało, w centralnej części, widocznej z każdego miejsca, znajdowały się schody, niegdyś prowadzące na piętro, a obecnie wprost na zamurowany otwór w stropie.
Architekci postanowili zmienić tę problematyczną przestrzeń, w najbardziej charakterystyczne miejsce w całym biurze. Przede wszystkim rozjaśnione zostało wnętrze poprzez pomalowanie ściany na biało, wprowadzenie białych mebli oraz drzwi. Nieużytkowym schodom nadano nową funkcję. Częściowo je zabudowano, od środka wyłożone zostały w całości miękką czerwoną wykładziną, a wewnątrz umieszczono telewizor i konsolę. Po przeciwnej stronie zaprojektowano dużą szafę dla pracowników z wygodnym tapicerowanym siedziskiem. Po obydwu stronach hallu wejściowego znajdowały się dwa nieduże pomieszczenia, które zaadaptowano na salę konferencyjną i kuchnię.
Projektując salę konferencyjną projektanci z pracowni Libido Architekci położyli nacisk na kreatywny aspekt pracy Deloitte Digital. Architektom zależało na prostym i minimalistycznym zabiegu, nie krzykliwym, ale efektownym. Stąd pomysł na przymocowanie do sufitu krzeseł i poduszek, a wszystko dopełnione silnym kontrastem eleganckiej bieli i czerni, gładkich powierzchni i chropowatej ceglanej ściany, prostego oświetlenia i neonu z napisem „think different”.
Kuchnia została tak zaprojektowana, aby możliwe było przeprowadzenie w niej mniej formalnych spotkań. Konieczna była możliwość ukrycia całego unitu kuchennego w bardzo prosty i szybki sposób. Stąd pomysł na kuchnię w meblu, ze składanymi drzwiami. Pozostała część pomieszczenia zajęta jest przez duży common table, wygodne ławki pod oknem i krzesła.
Jedynym większym pomieszczeniem był duży open space, częściowo przedzielony istniejąca ścianą konstrukcyjną. Ponieważ wnętrze było duże, wysokie i ciemne, a w dodatku miały się w nim znaleźć liczne biurka, kluczowe było zhumanizowanie tej przestrzeni. Architekci zaczęli od oświetlenia, które zwieszone zostało nisko, żeby optycznie obniżyć strop (głównym celem było na zachowaniu oryginalnych stopów Kleina). Po środku pomieszczenia zaprojektowana została strefę relaksu w postaci modularnych siedzisk ze sklejki, które można dowolnie kształtować, ustawiać i przestawiać w zależności od aktualnych potrzeb. Znalazło się też miejsce na salki spotkań, zaprojektowane na zasadzie kontrastu. Proste białe boxy z dużymi przeszkleniami i miękkim kolorowym wnętrzem wyłożonym panelami akustycznymi, wyraźnie odcinają się od pofabrycznej przestrzeni.
Na wolnych ścianach zaaranżowane zostały widoczne z każdego miejsca tablice do pisania umieszczone w komiksowych dymkach.
Biurka dwóch headów siedzących blisko siebie oddzielono ażurową instalacją z wiszących do góry dnem roślin.
Podsumowując, idea przyświecającą architektom przy projekcie nowego biura dla Deloitte Digital była bardzo podobna jak przy poprzednim projekcie dla łódzkiej agencji interaktywnej, natomiast ze względu na skomplikowany charakter wnętrza projektanci musieli położyć główny nacisk na stworzenie przestrzeni przyjaznej człowiekowi: jasnej, funkcjonalnej i stymulującej kreatywne myślenie.