Dom Autorodzinny prezentuje nowy sposób myślenia o domu dla osób dojeżdżających autem. Nowatorski projekt opracował Robert Konieczny z zespołem pracowni KWK Promes, a obiekt został doceniony przez krytyków oraz prasę na całym świecie. W 2013 roku budynek otrzymał nominację do Europejskiej Nagrody im. Miesa van der Rohe.
Nazwa: Dom Autorodzinny, Polska
Pracownia: Robert Konieczny KWK Promes
Autor: Robert Konieczny
Współpraca: Katarzyna Furgalińska, Magdalena Adamczak, Łukasz Marciniak
Konstrukcja: Kornel Szyndler
Instalacje: Tb-Projekt
Klient: Prywatny
Powierzchnia terenu: 5055m2
Powierzchnia użytkowa: 990m2
Projekt: 2007
Budowa: 2009-2012
Zdjęcia: Juliusz Sokołowski, Olo Studio
Publikacje: Zeppelin (03.2013), Mark Magazine (02/03 2013)
Nagrody: Nominacja do Europejskiej Nagrody im. Miesa van der Rohe 2013
Wystawy: Logika Przestrzeni 11/12.2011
Dom Autorodzinny
Dom Autorodzinny to nowy sposób myślenia o domu podmiejskim, do którego najczęściej dojeżdżamy samochodem, a do środka dostajemy się przez garaż (główne wejście jest rzadko używane). Postęp technologiczny w motoryzacji sprawia, że samochody są coraz bardziej czyste i ekologiczne, dlatego też postanowiliśmy włączyć garaż do reprezentacyjnej części budynku.
W wyniku tego powstała nowa odmiana domu jednorodzinnego. W Domu Autorodzinnym strefa wejścia i wjazdu jest jedną przestrzenią, a moment wjeżdżania do środka staje się przyjemnym doświadczeniem. Działka ze sporym spadkiem w stronę drogi miała mankament – dojazd możliwy był jedynie od strony południowej, gdzie planowano ogród. Pojawił się pomysł zniwelowania terenu i wytworzenia dwóch stref: placu dojazdowego na poziomie drogi i intymnego ogrodu wraz z domem trzy metry wyżej.
Aby wygodnie dostawać się do budynku, czyli parkować samochodem na poziomie salonu, zaprojektowaliśmy drogę łączącą oba poziomy. Chcąc uniknąć rozcięcia ogrodu i naruszenia jego intymności, droga została przykryta zielonym dachem i ograniczona ścianami. W efekcie powstał tunel (łączący w sobie wejście i wjazd), który wyłania się w ogrodzie, a dom to jego logiczne przedłużenie. Właściciel jest kolekcjonerem sztuki, stąd pomysł, aby całą przestrzeń tej nietypowej strefy wejściowej przeznaczyć na galerię obrazów.