Projekt domu jednorodzinnego FRAME pracowni Mobius Architekci to próba znalezienia współczesnej formuły domu podmiejskiego z bogatym programem użytkowym, którego forma nawiązywałaby do najlepszych tradycji modernizmu, zarazem jednak była współczesną, indywidualną odpowiedzią na potrzeby klienta.
Projekt: Dom jednorodzinny FRAME
Autorzy: Mobius Architekci | Przemysław Olczyk
Lokalizacja: pod Warszawą
Data: 2014
Powierzchnia: 670 m2
Dom jednorodzinny FRAME
Punktem wyjścia była działka – mocno zadrzewiona parcela, jednak całkowicie płaska. Ideą było stworzenie domu, w którym podstawowym wrażeniem byłoby stałe przebywanie w ogrodzie. Stąd założono maksymalnie duże przeszklenia. Jednak dom powstaje w okolicy zabudowanej, ważne było więc zapewnienie również maksymalnej prywatności jego mieszkańcom. Idealna zatem była rama – to ona stanowi syntetyczny zapis idei domu. Rama podtrzymuje strop, ma boczne ściany, które chronią przed wglądem sąsiadów, zarazem ma szerokie otwarcie na ogród. Rama kadruje widoki z domu na zewnątrz, pozwala na ich kanalizowanie i kierowanie w najlepszą możliwą stronę.
Projekt jest rozwinięciem koncepcji ramy. Od strony ogrodu dom stanowią przenikające się ramy, które zacieniają wielkie przeszklenia części dziennej oraz sypialnianej. Różna głębokość ram nadaje budynkowi dynamizmu, ale i różnego charakteru tarasom, które zadasza.
Od strony ulicy dom jest bardziej jednorodny i monolityczny z niewielką ilością otworów. To pełna bryła, która ma potęgować poczucie bezpieczeństwa jego mieszkańców. Od tej strony prostopadłościenną bryłę wzbogacają wcięcia zróżnicowane innym materiałem wykończeniowym – ciemna okładzina odcina się mocno do bieli tynków pozostałych ścian. „Wgryzienia” w bryle tworzą namiastkę ganku oraz zadaszenia przed garażem.
Aby zapewnić mieszkańcom bezpośredni kontakt z ogrodem, dom praktycznie jest parterowy – z każdej sypialni czy pokoju można wyjść wprost przez duże okna balkonowe na trawnik. Jednakże dodatkowe funkcje postanowiono zlokalizować na innych poziomach, aby zmieścić się na stosunkowo niewielkiej działce. I tak basen znalazł się w kondygnacji podziemnej, ale i on zyskał otwarcie na ogród i zieleń, poprzez przeszklenie jednej ze ścian, ku której opada sztucznie wykopane wgłębienie – będące zarazem schodami terenowymi. Zaś pokój rekreacyjny to rodzaj prostopadłościennego belwederu wieńczącego płaski dach domu.