Inwestorzy przychodząc do architektów, marzyli o domu „stodole”. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom projektanci z pracowni DLA stworzyli koncept domu o zwartej bryle z dwuspadowym dachem. Ściana szczytowa ustawiona w stronę drogi dojazdowej eksponuje efektowny widok na formę z przestrzeni wjazdu. Architekci szukali także świeżego pomysłu na dość dobrze już znany motyw domu „stodoły” – marzenia wielu Polaków, stąd pomysł na minimalistyczną formę zaakcentowaną kolorem.
Dom w cieniu
Projekt: DLA | Dawid Lipiński Architekci
Lokalizacja: woj. lubelskie
Powierzchnia użytkowa: 200 m2
Dom w cieniu – nowoczesna stodoła w świeżej odsłonie
Działka inwestorów była całkowicie porośnięta drzewami. Po niezbędnej wycince ostało się kilkadziesiąt największych i najzdrowszych okazów, które wyznaczyły miejsce, w którym zlokalizowany będzie dom. Charakterystyczny podział bryły wzdłuż kalenicy został naturalnie „wymuszony” poprzez rosnące sosny na froncie działki.
Ten zabieg pomógł nakreślić funkcję poszczególnych części domu. W wyższej strefie bliżej drogi dojazdowej na parterze znalazł się garaż i część techniczna. Na piętrze architekci zaplanowali gabinet i łazienkę. Druga, niższa i cofnięta do ogrodu bryła to część mieszkalna z kuchnią, jadalnią, salonem na parterze oraz część nocna z sypialniami na piętrze. W ten sposób stworzył się czytelny podział przestrzenno-funkcjonalny budynku, który podkreślony został kolorystyką elewacji. Część bliżej drogi otrzymała biały kolor symbolizujący otwartość. Część cofnięta wykonana będzie w ciemniejszym kolorze tynku, co ma nadać charakteru bardziej prywatnego, schowanego w cieniu drzew. Stąd też nazwa projektu – „Dom w Cieniu”.
W kreowaniu wnętrza najważniejszym celem było otworzenie się na zadrzewiony ogród, dlatego architekci zaprojektowali w części dziennej wielkie panoramiczne okno o długości 8 metrów. Kuchnia, jadalnia i salon dzięki temu utworzyły jedną, wspólną przestrzeń z drewnianym tarasem na zewnątrz. Nietypowym rozwiązaniem jest dodatkowa klatka schodowa z oddzielnym wejściem, która prowadzi do gabinetu na piętrze, który będzie mógł być zaaranżowany na lokal usługowy.
Projekt stał się połączeniem wymagań klienta, czytelnej idei, odważnych a zarazem optymalnych cenowo rozwiązań. Projektowany budynek nie stał się kolejną typową „stodołą”, a mimo to zyskał aprobatę inwestorów. „Dom w cieniu” będzie unikalną architekturą pośród otaczającej zabudowy.