Apartament o powierzchni ponad 300 metrów kwadratowych sprzyja twórczemu myśleniu i życiu w duchu slow life. Charakter wnętrza tworzą nawiązania do japońskiej estetyki, które przenikają się z najlepszym europejskim designem.
Mieszkanie mieści się w nadbudowie warszawskiej kamienicy. Zamieszkująca je para postanowiła stworzyć w nim spokojny azyl, który pozwoli odpocząć od miejskiego zgiełku. Zadanie to powierzono duetowi projektowemu Studio. O. Efekt? Na dachu kamienicy powstało wnętrze otoczone tarasem i zieloną roślinnością – prawdziwa oaza, w której pęd miasta nie jest odczuwalny, a czas zdaje się płynąć wolniej.
Wnętrza apartamentu
Projekt: STUDIO.O. organic design | FB | Instagram
Wizualizacje: Michał Nowak Wizualizacje
Ponad podziałami
We wnętrzu nie zastosowano tradycyjnego podziału. Całość jest otwarta, co jeszcze bardziej podkreśla przestronność apartamentu. Wrażenie to potęguje też jego wysokość, która wynosi około 3,5 metra. Część prywatna: sypialnia i łazienka, znalazła się w umieszczonym centralnie kubiku, częściowo osłoniętym ściankami z drewnianych listew. Strefę dzienną tworzy kuchnia z wyeksponowanym blatem roboczym, jadalnia, którą zdobi lustro Oskara Zięty oraz przestrzeń wypoczynkowa z dekoracyjnym paleniskiem.
Wiatr ze wschodu
Autorzy projektu: Aga Kobus i Grzegorz Goworek ze Studio. O. czerpią inspiracje z podróży do Japonii. Tworzone przez nich wnętrza nie są jednak kalką, a raczej przeniesieniem filozofii i postrzegania przestrzeni, jako spójnej całości. Projekt przypomina misterną układankę, w której liczą się światło, rośliny oraz splot kolorów, materiałów i faktur. Nie bez znaczenia jest też pasja Agi do jogi. To wnętrze jest odzwierciedleniem założeń praktyki – harmonijne i zbalansowane, zarazem proste i wyrafinowane.
Luksusowy minimalizm
Apartament jest nieco ascetyczny, ale nie brakuje mu ciepła i przytulności. Swoją spójność zawdzięcza konsekwentnej dbałości o detale. ściany zostały pokryte tynkiem, który został specjalnie postarzony. To świetne tło dla obrazów autorstwa Tomka Barana. Sercem domu jest strefa dzienna wypełniona najlepszym europejskim designem. Przestrzeń do wypoczynku tworzą sofy modułowe Desiree i Sabba Italia. Charakteru nadają stożkowe lampy Wästberg, idealne do wysokich pomieszczeń. Podłogę zdobi ręcznie wykonany dywan Dama od Poliform, a całość uzupełniają klasyczne krzesła Carl Hansen & Søn i fotele &tradition.
Dużym atutem apartamentu są przeszklenia, dzięki którym wnętrze wchodzi w dialog z otoczeniem. Salon otwiera się na przestronny taras, wypełniony ozdobnymi trawami w naturalnych donicach Atelier Vierkant i skrupulatnie przystrzyżonymi krzewami.