Klienci mieli wyraźny zarys dotyczący towarzyskiej atmosfery przyszłego domu. Dla nich każdy użytkownik powinien być częścią rodziny. Z drugiej strony mieszkańcy chcieli czuć się komfortowo. Architekci z pracowni Am-arqstudio zaprojektowali oryginalną bryłę z wyraźnym podziałem na przytulną przestrzeń dzienną oraz wygodną strefę nocną, w których słońce razem z mieszkańcami wędruje przez kolejne cykle dnia.
Casa 15
Biuro Architektoniczne: AM-arqstudio
Główny architekt: André Malheiro
Lokalizacja: Braga – Portugalia
Rok ukończenia: 2021
Powierzchnia całkowita: 350m²
Konstruktor: RespirarArte
Inżynieria: Eduarda Oliveira
Wystrój wnętrz: AM-arqstudio
Fotografia: Ivo Tavares Studio
Przestrzenie domu, które podążają za promieniami słońca
Narracja, która zaczęła się od mentalnego spaceru po projekcie, stała się głównym elementem łączącym wszystkie przestrzenie wewnętrzne. Po przybyciu do drzwi, goście nie rozumieją zasady powstawania przestrzeni wewnętrznych. Kubatura nie pozwala zajrzeć do środka, ale zachęca do odnalezienia drogi do wnętrza willi. Gdy główne drzwi zostaną otwarte, przechodzi się do szarej sali, gdzie stopniowo buduje się oczekiwanie i ciekawość kolejnych przestrzeni.
Pierwsze promienie naturalnego światła to zaproszenie do salonu. Kolejne kroki odsłaniają wysoki sufit, który łączy górną kondygnację za pomocą podwieszanych schodów wykonanych z tego samego drewna, które widać na zewnątrz domu, we wszystkich strefach wspólnych i roboczych, a także w ogrodzie zewnętrznym. Płynność użytkowania przestrzeni w tym miejscu odbywa się zarówno w poziomie, jak i w pionie. Kierunki są połączone dzięki centralnej przestrzeni, gdzie drewno na suficie staje się jednocześnie wykończeniem podłogi wyższego poziomu. Ta gra między ciągłością przestrzeni a przejściem na wyższą kondygnację umożliwia rozproszenie naturalnego światła w płaszczyznach zarówno podłogi, jak i sufitu.
Od bardzo wczesnych etapów projektowania architekci uwzględnili odbicia światła na powierzchniach drewna, które w przeciwieństwie do szarych i ciemniejszych materiałów, jest najlepszym sposobem na oznaczenie upływającego czasu. To, co zaczyna się jako pierwsza chwila dnia – wspólne śniadanie – to czas, w którym naturalne światło dociera do podłogi w kuchni. W drugiej chwili światło odbija się w stronę jadalni. Tutaj, zarówno sufit, jak i materiały podłogowe maskują granice przestrzeni w słoneczniejsze dni. Następnie słońce zaczyna się naturalnie obniżać, aż dotknie drewnianych mebli w bibliotece, nadając im ciepły i komfortowy nastrój oraz zachęcając do przejścia z domowego biura do salonu. Ponieważ obszar ten jest ostatnim, który otrzymuje naturalne światło, sygnalizuje zakończenie cyklu dziennego.
Gdy rodzina zaczyna podążać z przestrzeni wspólnych do prywatnych, głównym celem było stworzenie płynniejszego efektu przejścia ze słonecznego salonu do spokojniejszych miejsc odpoczynku. Pokoje na zachodniej elewacji są cieplejsze, otrzymały ostatnie godziny słońca. Podłoga, która ma swoją kontynuację także na balkonie, chroniona jest cienkimi drewnianymi słupami filtrującymi widok, jednocześnie pozwalając użytkownikom obcować z zewnętrzną częścią domu i najbliższym otoczeniem.
Ta gra między ciemniejszymi powierzchniami i mniejszymi otworami sprawia, że przestrzenie na wyższych poziomach są ciche i bezpieczniejsze, jednak bez tworzenia klaustrofobicznych zaułków. Nawet w chwilach relaksu mieszkańcy mogą dowolnie łączyć się z otoczeniem, wychodzić na zewnątrz, aby cieszyć się ciepłym drewnem na prywatnym balkonie albo wpuszczać światło księżyca do sypialni wieczorową porą.