Gdy Andrzej i Michał Burawscy, założyciele pracowni Bracia Burawscy Architekci, stanęli przed wyzwaniem zaprojektowania biura firmy JFM Furniture, od początku wiedzieli, że muszą podejść do projektu nieszablonowo i z dużą kreatywnością. Chcieli stworzyć miejsce, które połączy rozmaite funkcje. To nie miała być tylko tradycyjna przestrzeń biurowa, a przede wszystkim taka, która ułatwia pracę, ale także stanowić będzie swoistą wizytówkę inwestora – showroom, który wywrze wrażenie na potencjalnych klientach i zaprezentuje im możliwości firmy. Architekci od początku wiedzieli, że muszą zmienić sposób myślenia o miejscach, w których pracujemy. Udało im się to wspaniale. Ich projekt został nagrodzony prestiżowym tytułem European Property Awards 2020-2021, co stanowi wyjątkowe wyróżnienie na skalę międzynarodową.
European Property Awards stanowi europejską część prestiżowego konkursu International Property Awards. Ta szanowana na całym świecie nagroda jest przyznawana od 1995 roku. Od tego czasu konkurs stał się jednym z najważniejszych branżowych plebiscytów, dlatego zdobycie European Property Awards to wyjątkowe wyróżnienie na arenie międzynarodowej.
Biura JFM Furniture
Projekt wnętrza: Burawscy Archtekci
Zdjęcia wnętrza: Marcin Mularczyk
W czterech stylach – biuro autorstwa pracowni Bracia Burawscy Architekci z prestiżową nagrodą European Property Awards 2020-2021
Biuro JFM Furniture mieści się w Warszawie, w niskim budynku z lat 80. Pierwotnie miało stosunkowo niewielką powierzchnię – niespełna 140 m2 – i kształt długiego, ale wąskiego prostokąta. Firma cały czas się rozwijała, dlatego projekt miał uwzględniać: recepcję i poczekalnię, sale konferencyjne, wydzieloną przestrzeń do pracy, część socjalną stworzoną dla pracowników, wielofunkcyjną przestrzeń wspólną oraz miejsce, w którym będą prezentowane ich projekty. Aby wcielić te założenia w życie, biuro musiało zostać znacząco powiększone. Inwestor zdecydował się na jego rozbudowę i wynajął sąsiadujące z nim lokale. Ostateczna powierzchnia realizacji wyniosła ponad 350 m2. Dzięki temu architektom udało się nie tylko zrealizować wstępne pomysły, ale także dodać do projektu kolejne pomieszczenia, takie jak gabinet właściciela czy dwuosobowe sale służące do kameralnych spotkań z klientami.
Cztery style
Kolejnym wyzwaniem, przed jakim stanęli architekci, było wyodrębnienie kluczowych działów w firmie inwestorów. Zdecydowano się na stworzenie czterech zróżnicowanych stylistycznie stref. Okazało się, że to rozwiązanie sprawdza się idealnie – nie tylko pozwoliło na spersonalizowanie poszczególnych części biura, nadając im unikalnego charakteru, ale także umożliwiło zróżnicowanie materiałów i dostępnych rozwiązań. Dodatkowo pomysł ten pozwolił podkreślić możliwości JFM Furniture. A efekt? Jest na tyle spektakularny, że docenili go nawet najbardziej wymagający recenzenci, w tym jurorzy konkursu European Property Awards.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni. European Property Awards jest wielkim wyróżnieniem dla naszej pracowni, ale także ogromną motywacją do dalszej pracy. To dowód na to, że warto eksperymentować i nie bać się oryginalnych rozwiązań, nawet kiedy projektujemy takie wnętrza jak biura. A może nawet: zwłaszcza wtedy? Nie możemy się już doczekać kolejnych wyzwań – mówi Andrzej Burawski.
Zrealizowane zostały cztery strefy koncepcyjne. Recepcja i główna sala konferencyjna są zaprojektowane w stylu loftowym, na strefę współczesną składają się przestrzeń pracy, sale dwuosobowych spotkań, a także gabinet współwłaścicielki. W stylu art deco utrzymane zostały gabinety właściciela i strefa pracy managerów, natomiast miejsce przeznaczone dla projektantów i technologów, jak i wspólna część socjalna, razem z kuchnią i jadalnią, należą do strefy leśnej.
Loft
Kiedy wchodzimy do biura, pierwsze, co widzimy, to recepcja i poczekalnia stworzona dla klientów firmy. Całość prezentuje się bardzo efektownie, nawiązując do stylu loftowego poprzez wykorzystanie między innymi betonu, surowej cegły i stali. W poczekalni znajduje się skórzana kanapa typu Chesterfield, regał zajmujący całą ścianę oraz zaskakująco duże lustro. Prawdziwą gwiazdą tego miejsca jest jednak kontuar recepcyjny. Zachwyca swoją nieregularną, przestrzenną formą i złotym kolorem, stanowiąc najlepszy dowód na to, że nawet te niezbędne elementy, które pełnią przede wszystkim funkcje praktyczne, mogą zostać pięknie zaprojektowane. Uwagę przyciąga także starannie dobrane oświetlenie dekoracyjne, które świetnie uzupełnia to nieoczywiste wnętrze.
Tuż obok recepcji znajduje się sala konferencyjna oraz pokój przeznaczony na bardziej kameralne spotkania w węższym gronie. Sala konferencyjna jest bardzo elegancka i nieco surowa, dominują w niej ciemne kolory. Na ich tle wyróżnia się stół z grubym blatem z litego dębu, wykonany specjalnie na potrzeby tej realizacji. Pokój spotkań natomiast to wyjątkowo oryginalne pomieszczenie. Jego wystrój i klimat łączą dwie pasje inwestora: wino i cygara. Na drewnianym regale znajdziemy szeroki wybór trunków, w roli stolika postawiono tu dużą beczkę, a korki wykorzystano w funkcji dekoracyjnej. Całość dopełnia ceglana ściana, która dodatkowo podkreśla charakter tego pomieszczenia.
Las
Miejsce pracy projektantów powinno pobudzać kreatywność i zaskakiwać nieszablonowymi rozwiązaniami. Taka właśnie jest strefa leśna w projekcie Braci Burawskich. Inspiracja lasem była prawdziwym sięgnięciem do korzeni, bowiem firma inwestora zajmuje się przede wszystkim produkcją mebli. Dlatego to drewno jest głównym budulcem, z którego czerpią architekci. W przeciwieństwie do strefy loftowej, tutaj wykorzystano jasne kolory, dominuje naturalny dąb i kolor zielony, który – jak w prawdziwym lesie – możemy znaleźć zarówno na podłodze, w formie dywanu, jak i na ścianach. Architekci wykorzystali w tej części biura mech, a także naturalne rośliny. Na ścianie zawieszone zostały ostro zakończone szafki o ciekawych, nieregularnych kształtach. Stanowi to kolejne nawiązania do natury. Całość jest bardzo spójna i harmonijna. Zadbano nie tylko o elementy dekoracyjne, ale także o wydzielenie przestrzeni pracownikom i, co ważne, zapewnienie im komfortu pracy oraz poczucia prywatności. Do części leśnej należą także kuchnia i jadalnia. Tę ostatnią wyróżnia tapeta, na której widnieje motyw drzew. Kuchnia natomiast jest bardzo elegancka i nawiązuje do najnowszych trendów. Znajdziemy w niej zarówno ciemne kolory wykorzystane w strefie loftowej, jak i jasne drewno z leśnej części projektu.
Art deco
Przestrzeń pracy managerów oraz gabinet właściciela stanowią przykład elegancji i umiejętnego czerpania ze stylu art deco. Tutaj także dominują ciemne, stonowane kolory, jednak zostały one połączone z drewnem – złotym dębem oraz szlachetnym orzechem amerykańskim. Pojawiają się również akcenty w kolorze butelkowej zieleni. Wytwornego charakteru tej strefie niewątpliwie dodają elementy dekoracyjne w kolorze złota oraz ciężkie zasłony. To miejsce idealne do pracy, w którym z łatwością możemy się skupić i poświęcić czas zawodowym obowiązkom.
W gabinecie właściciela zwraca uwagę przede wszystkim biurko, zaprojektowane na zamówienie. Mebel zajmuje centralne miejsce w pomieszczeniu, doskonale prezentuje się na tle ściany udekorowanej orzechem amerykańskim. Dodatki są bardzo stonowane i nieliczne. Kluczową rolę odgrywają tutaj najwyższej jakości materiały oraz zaskakujące kształty.
Współczesność
To ostatnia ze stref, jakie zaprojektowali architekci. Pierwotny pomysł zakładał istnienie tylko trzech z nich, ale gdy architekci zyskali dodatkową przestrzeń, postanowili zaaranżować w projekcie jeszcze jedną strefę. Jest utrzymana w bardzo nowoczesnym stylu i doskonale wpisuje się w aktualne trendy. Współczesną część wyróżniają żywe kolory, a także odważne zabawy formą i materiałem, dzięki którym architekci osiągnęli zadziwiający efekt. Małe salki spotkań w kolorach bladego różu oraz mięty, intensywna wykładzina dywanowa, blacha miedziana jako okładzina ścienna, tapeta o strukturze tynku z motywami roślinnymi, przestrzenna okładzina drewniana ułożona w jodełkę oraz klasyczny grafit spójnie komponują się z wszechobecnym zestawieniem drewna, czerni i stali przeplatającym się w całej przestrzeni biurowej.
Na samym końcu za szklaną ścianą eksponuje się gabinet o naturalnej, stonowanej kolorystyce lekkich szarości i delikatnych beży okraszony złotymi detalami w klasycznym wydaniu lamp Flos. Gabinet ten zamyka spójnie i ostatecznie całość różnorodnego charakteru założenia projektowego.
Wizyta w biurze JFM Furniture to prawdziwa przygoda. Już recepcja stanowi swoistą wizytówkę tej firmy i znamionuje nam, czego powinniśmy się spodziewać po projekcie pełnym nieoczywistych rozwiązań i oryginalnych, starannie przemyślanych pomysłów, które wyróżnia troska o najmniejszy detal. To wyjątkowa podróż po bardzo inspirującym wnętrzu, które nawiązuje do różnych, nieraz odległych od siebie stylistyk, ale do końca pozostaje spójne – i w tym tkwi jego największa siła.