Zadaniem architektów z biura Mili Młodzi Ludzie było przeprojektowanie domu zbudowanego w latach 90. Materiały wykorzystane do wykończenia wnętrz były dobrej jakości i większości zachowane w dobrym stanie. Dlatego też projektanci postanowili wykorzystać jak najwięcej znajdujących się tam elementów, takich jak: drewniane schody, drzwi, parkiet w salonie, czy kominek. Tym sposobem stały się one bazą dla innych rozwiązań, które zaprojektowano wedle życzeń inwestorów.
Wnętrza domu w zabudowie szeregowej
Pracownia: Mili Młodzi Ludzie
Projektanci: Przemysław Nowak, Lech Moczulski
Lokalizacja: Poznań
Metraż: 141 m2
Zdjęcia: PION
Wnętrza SZEREGOWCA
Nowa forma oprawy kominka wynika z aranżacji kuchni i zaprojektowanej przez architektów długiej wyspy z wysokim ciągiem szafek przy ścianie. Szafki otrzymały kontynuację w salonie, spajając obie przestrzenie. W części wypoczynkowej nadały kominkowi z lat 90. zupełnie nowy charakter (ukryły starą, nieatrakcyjną wizualnie obudowę). To rozwiązanie o wiele mniej obciążało budżet, niż wyburzanie kominka i budowanie w jego miejscu nowego. Fronty zabudowy zaprojektowano w dębowym fornirze z nieregularnie rozstawionymi pochwytami z listewek dębowych oraz pionowymi nacięciami, które służą wentylacji kominka i grzejnika oraz umożliwiają bezprzewodową obsługę sprzętu RTV ukrytego za frontami. W bryle wycięte zostały dwie czarne formy tworzące wnęki na podręczny zapas drewna opałowego i niszę na telewizor. Pozostała część kubatury za frontami wykorzystana jest na przechowywanie.
Podłoga na parterze wyłożona była drewnianym parkietem. Projektanci wykorzystali tylko jego część, wytyczając tym samym strefę wypoczynkową w salonie. Pozostałą powierzchnię pokryto wylewką żywiczną, sięgającą aż do kuchni. Przestrzeń salonu rozjaśniona została przez zastąpienie dwóch małych okien przeszkleniem sięgającym od podłogi do sufitu. Powiększony tym samym został widok na taras.
Zmniejszając liczbę pomieszczeń na piętrze, uzyskano większa przestrzeń. Z połączenia dwóch pokoi mieszkańcy otrzymali obszerną, jasną sypialnię. Natomiast w pokoju dziecka odzyskano przestrzeń, którą zajmowałaby szafa, przez zaprojektowanie systemu przechowywania wsuwanego w ścianę.