Mieszkanie projektu Joanny Lemki-Wójcik z jlw studio jest materiałowo i kolorystycznie bardzo spójne, wręcz monochromatyczne – wnętrze wypełniają szarości, grafity, granaty i czerń, które przełamane zostały fotelem i sofą w kolorze koniakowym. Materiałowo dominuje mikrocement i beton, z którego zrobione zostały również spoty i plafony.
Wnętrza mieszkania w Warszawie
Projekt: Joanna Lemka-Wójcik – jlw studio
Powierzchnia: 56 m2 (3 pokoje z aneksem kuchennym)
Zdjęcia: Ula Mróz
Betonowy minimalizm we wnętrzach mieszkania
Współpracę przy projekcie mieszkania dla pana Adama i jego partnerki, Małgorzaty, projektantka zaczęła na kilka miesięcy przed oddaniem kluczy przez dewelopera, czyli (z punktu widzenia architekta wnętrz) – w idealnym ku temu momencie. Inwestor od samego początku był zdecydowany co do stylistyki mieszkania i doskonale wiedział jaki efekt chciałby osiągnąć. Przed pierwszym spotkaniem miał nawet spisane wszystkie swoje wymagania w podpunktach.
Mieszkanie ma dość typowy układ jak na dzisiejsze standardy deweloperskich lokali 3-pokojowych. Jedyną zmianą w układzie funkcjonalnym mieszkania było usunięcie ścianki między kuchnią a przedpokojem.
Priorytetem pana Adama było stworzenie przestrzeni łatwej do sprzątania – stąd brak płytek i tym samym fug, wiszące szafki nocne, szafki RTV i konsola oraz sofy na wysokich nóżkach. Wiszące są nawet dozownik do mydła i szczotka do WC. Na całej powierzchni mieszkania została wykonana posadzka z mikrocementu, nie ma też listew przypodłogowych. Powierzchnie poziome, na których mógłby osadzać się kurz, są zminimalizowane. Lampy to głównie minimalistyczne spoty i plafony – nie ma rozbudowanych żyrandoli czy dekoracyjnych kinkietów. Pod stolikiem nocnym, kawowym i pod konsolą swobodnie może przejechać robot sprzątający. Blat kuchenny i panel międzyszafkowy to spiek kwarcowy, który świetnie współgra z kolorystką mieszkania.
Inwestorom zależało także na maksymalizacji przestrzeni do przechowywania zarówno ubrań, jak i książek – stąd obszerne szafy w sypialni i gabinecie. Pralka została ukryta w zabudowie kuchni. Zabudowa szafowa w przedpokoju jest w kolorze granatu. Na ten sam kolor pomalowane są ściany i drzwi ukryte do pokoi i łazienki, a kolor dalej płynnie przechodzi na bok zabudowy kuchni.