Dom Miejski Parawan został zaprojektowany na wyjątkowo niewielkiej działce. Najbliższe sąsiedztwo stanowią budynki jednorodzinne z lat 80- i 90-tych oraz stare i wysokie drzewa rosnące wzdłuż drogi. Wyzwaniem okazało się spełnienie ambitnych oczekiwań Inwestorów, by na 405 m2 zmieścić taki budynek, który zapewni mieszkańcom przestrzeń na bogaty program funkcjonalny a także odpowiednią dozę prywatności. Ze zderzania tych oczekiwań i istniejącego kontekstu narodziła się idea Domu – Parawanu, czyli budynku, który będzie stanowić osłonę, nie stanowiąc bariery. Koncepcję domu opracował zespół pracowni STOPROCENT Architekci.
Dom Miejski Parawan
Projekt: STOPROCENT Architekci
Architektura: Przemek Kaczkowski
Współpraca: Jan Radwański
Lokalizacja: Kraków
Powierzchnia działki: 405m2
Powierzchnia użytkowa: ok. 234 m2
Dom Miejski Parawan
Ta konkretnie działka, w odróżnieniu od sąsiednich, pozostała przez wiele lat niezabudowana. Przyczyną zapewne był słup napowietrznej linii niskiego napięcia zlokalizowany mniej więcej na w środku jej szerokości, który uniemożliwiał jej racjonalną zabudowę.
Opracowana koncepcja przewiduje budynek w całości osłonięty półprzezroczystymi panelami, które niczym okiennice mogą otwierać się lub zamykać w zależności od aktualnych potrzeb użytkowników. Ich funkcją, oprócz regulacji stopnia prywatności, jest również podkonstrukcja dla pnączy i innej zieleni, która stopniowo obrastając fasadę, powinna z czasem zbudować kolejną, zieloną warstwę parawanu.
Ze względu na bliskość budynków sąsiednich i małą szerokość działki, dom ma większość przeszkleń zlokalizowanych na froncie i elewacji ogrodowej. Zaprojektowany program funkcjonalny został rozplanowany na 4 poziomach; od piwnicy po zielony taras na dachu. Jednym z założeń projektowych było osiągniecie wrażenia budynku częściowo „lewitującego” nad powierzchnią. Stąd nadwieszenie parteru nad wjazdem do garażu i masywne balkony od strony ogrodu.
Główne wejście zlokalizowano od ulicy, na poziomie podniesionego parteru. Wiodące do niego schody, o lekkiej, wspornikowej konstrukcji, prowadzą dalej do holu wejściowego. Architektom zależało by wejście do budynku wiązało się pozytywnymi emocjami, dlatego cała ściana holu wychodzi na przeszklone, dwukondygnacyjne patio. Dzięki niemu do wnętrza budynku dociera naturalne światło i żywa zieleń.
Kondygnację parteru zaprojektowano jako złożoną z dwóch bloków funkcjonalnych: przestrzeni otwartej, mieszczącej kuchnię, jadalnię i salon oraz przestrzeni zamkniętej, na którą składa się garderoba, łazienka i klatka schodowa. Kuchnię wydziela od reszty pomieszczeń wysoka zabudowa meblowa. Stół w jadalni „zakotwiczono” na osi wąskiego okna we wschodniej elewacji. Natomiast salon zajmuje całą dalszą część przechodząc płynnie w balkon wychodzący na ogród.
Klatka schodowa została pomyślana jako jednoprzestrzenna. Ma za zadanie łączyć wszystkie kondygnacje nie tylko funkcjonalnie ale także przestrzennie i akustycznie. Wspornikowe stopnie będą zawieszone między dwiema betonowymi ścianami prowadzącymi przez całą wysokość budynku. Dostęp do światła zapewni pionowe przeszklenie zakończone szklanym świetlikiem na dachu.
Poniżej poziomu parteru zaplanowano kondygnację podziemną. Jej poziom jest złożoną wypadkową pomiędzy możliwością zjazdu rampą, wysokością wewnętrzną w garażu oraz dostępnością ogrodu od strony salonu. Podziemie mieści dwustanowiskowy garaż, pralnię i spiżarnię a także obszerną siłownię z wydzieloną łazienką. Z kolei nad parterem przewidziano bardziej intymną część domu, mieszczącą sypialnię i dwa gabinety do pracy. Sypialnia, wychodząca na ogród znalazła się w południowo wschodnim narożniku natomiast oba gabinety zlokalizowano w części północnej, od strony ulicy. Trakt środkowy kondygnacji zajmują konieczne pomieszczenia sanitarne i komunikacja. Na dachu budynku zaprojektowano ogród z tarasem, z którego będzie rozciągać się widok na pobliską rzekę i panoramę miasta.
Ze względu na ograniczenie maksymalnej wysokości budynku, dostęp do dachu jest nietypowy. Przypomina nieco wyjście z kajuty jachtu. Prowadzi przez duże przesuwne okno nad klatką schodową. Inne okno, wpuszczone w płaszczyznę tarasu, doświetla z góry podwójne łózko w sypialni na piętrze.
W południowej części tarasu ustawiono jacuzzi a północnej niewielką kuchnię ogrodową i stół dla kilku osób. By ograniczyć wpływ wiatru, balustrady zostały zaprojektowane jako pełne, szklane płaszczyzny. Aby nie stanowiły one zagrożenia dla okolicznych ptaków, przewiduje się umieszczenie na nich specjalnego rastrowego wzoru punktów.