„Socjalizator miejscowy – Miejsce pracy kreatywnej” to temat pracy dyplomowej Elżbiety Szymańskiej wykonanej pod kierunkiem Pawła Grodzickiego na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.
Socjalizator miejscowy – Miejsce pracy kreatywnej
Projekt: Elżbieta Szymańska
Promotor: mgr inż. arch. Paweł Grodzicki
Uczelnia: Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej
Tematyka pracy
Zdefiniowanie tematu pracy na podstawie postawionego problemu
Podstawą zdefiniowania tematu pracy była szczegółowa analiza obszaru mojego zamieszkania – dzielnicy Ursynów. Wg przeprowadzonego badania, właśnie ta część Warszawy obfituje w sposób szczególny w zabudowę mieszkaniową. Terminem bezpośrednio związanym z tym rodzajem zabudowy jest sąsiedztwo, a co za tym idzie, także więzi społeczne, które niestety nie są ze sobą równoznaczne. Zaproponowano rozwiązanie, którego głównym zadaniem jest stworzenie przestrzeni, generującej tego rodzaju relacje. Socjalizator miejscowy to propozycja wykreowania przestrzeni, w której architektura zostaje zaangażowana w rozwój lokalnej społeczności. Ma stanowić miejsce, służące zacieśnianiu więzi społecznych, ale przede wszystkim powinna być swoistego rodzaju odpowiedzią na potrzeby lokalnej społeczności.
Charakterystyka społeczności
Charakterystyka społeczności, do której adresowany jest obiekt oraz doprecyzowanie tematu pracy na podstawie wyników analizy potrzeb danej społeczności
Warszawski Ursynów na tle pozostałych dzielnic miasta jawi się, jako obszar koncentracji wielorodzinnej zabudowy mieszkaniowej, która w sumie z zabudową mieszkaniową dzielnicy Bemowo zajmują 34% powierzchni miasta. Dzielnicę cechuje m.in słabe wyposażenie w usługi – od 5% do 12%, istotnie zauważalny jest brak usług wspomagających naukę), brak miejsc przeznaczonych do pracy, a wciąż rosnąca liczba zabudowy wielorodzinnej. Jednym z największych problemów, z jakimi zmaga się dzielnica, to wysoki procent osób bezrobotnych, lecz posiadających wyższe wykształcenie (40,4%) – II miejsce w stosunku do pozostałych dzielnic Warszawy. Z powyższych danych oraz pozostałych, zamieszczonych na stronie warszawa.statystyki.gov.pl, wynika iż statystycznym mieszkańcem Ursynowa nie posiadającym stałego zatrudnienia, jest osoba w przedziale wiekowym 25-30, posiadająca wyższe wykształcenie oraz wykonująca wolny zawód. Freelancerzy, jednostki szukające kontaktów i możliwości współpracy, czy wreszcie zdefiniowane grupy społeczne niemające własnego biura – to właśnie ta część lokalnej społeczności stała się inspiracją do doprecyzowania funkcji projektowanego obiektu – MIEJSCA PRACY KREATYWNEJ.
Wybór konkretnej lokalizacji
Warszawa jest dynamicznie rozwijającym się miastem. Mimo to, istnieje tutaj wiele miejsc wymagających „naprawy“ i odpowiedniego zagospodarowania. Szukając idealnego miejsca, które stałoby się punktem wyjścia do dalszych analiz, wzięłam udział w warsztatach organizowanych przez Warszawski Oddział SARPu – „Warszawskie Centra Lokalne“. Opierając się na analizach oraz wyciągniętych wnioskach z warsztatów organizowanych przez Warszawski Oddział SARPu – „Warszawskie Centra Lokalne“ uznałam, iż działka przy ulicy Cynamonowej stanowi doskonałe miejsce na realizację projektu „Socjalizatora miejscowego“. Wybór niniejszej działki podyktowany jest wysokim odsetkiem terenów mieszkalnych w jej pobliżu, który zapewnia istnienie licznej i różnorodnej społeczności, a jednocześnie budzi potrzebę integracji i zacieśniania więzi sąsiedzkich.
Idealne miejsce pracy – co to oznacza?
Niniejsza analiza została oparta na wynikach ankiety przeprowadzonej wśród społeczności badanej części Ursynowa, która podejmowała temat idealnego miejsca pracy. Respondenci najczęściej wyróżniali poniższe propozycje: dom – z wielkim walorem ciepłej, bezstresowej atmosfery, ale niestety także z mnogością rzeczy łatwo rozpraszających; kawiarnia – coraz bardziej popularna, w wydaniu nowoczesnym, z zapleczem technicznym, oferująca możliwość pracy samemu bądź w grupie, a także pozwalająca na odpoczynek przy filiżance świeżo parzonej kawy; minusem jednak jest brak możliwości pracy wielogodzinnej; biblioteka – z zdecydowanie największym zapleczem naukowym i dostępem do komputera, ale niestety stwarzająca atmosferę izolacji, a także braku możliwości wyrażania wolnej ekspresji; open – space – wymieniany najczęściej ze względu na poczucie wspólnoty pracy w grupie, ale z jednoczesnym nieustannym poczuciem presji czasu. Żadna z powyższych możliwości nie wydaje się nawet zbliżać do ideału, choć każda z osobna posiada niezaprzeczalne atuty, które pozwalają wykreować idealną przestrzeń do pracy. Podane argumenty stanowią bezpośredni punkt wyjścia do koncepcji przestrzennych projektowanego budynku, opartego na scaleniu rozproszonych funkcji w jeden „idealny“ budynek.
Założenia funkcjonalne
Przed rozpoczęciem prac projektowych starałam się zgromadzić jak najwięcej informacji o budynkach, pełniących podobne funkcje. Niniejsza analiza pozwoliła mi zrozumieć, jak działają istniejące już obiekty tej kategorii, a przede wszystkim umożliwiła mi wcielenie się w rolę użytkownika, a tym samym zrozumienie jego potrzeb. Zwiedzając kilka takich obiektów ( m.in. biuro Google w Krakowie, CD Projekt na Warszawskiej Pradze, 10 najlepszych kawiarni do pracy typowanych przez mieszkańców Warszawy itd.) umożliwiło mi sprawdzenie, które z powyższych rozwiązań działają najlepiej. Niniejsza analiza posłużyła mi do wykreowania kilku głównych aspektów mojej pracy.
W myśl zasady, jaką kierują się ikony światowych marek, iż nie tylko dobra atmosfera, ale również odpowiednio wykreowana przestrzeń do pracy twórczej, podnosi efektywność całego zespołu, projektowany budynek został podzielony na cztery strefy. Niniejsze strefy to: strefa pracy, strefa uzupełniająca, strefa odpoczynku oraz strefa zielona (patio). Przestrzeń do pracy została zaprojektowana w taki sposób, by każdy z użytkowników obiektu mógł dywersyfikować stopień kooperacji i interakcji z otoczeniem, w zależności od rodzaju wykonywanej pracy i personalnych preferencji. Wraz ze wzrostem wysokości budynku wzrasta również stopień prywatności danej przestrzeni. Owa gradacja rozpoczyna się od poziomu stref społecznych – bardziej otwartych na interakcje międzyludzkie, miejsc projektowanych typowo do pracy w grupie. Następnie przestrzenie półprywatne przeznaczone dla określonej grupy osób przechodzą w przestrzeń typowo prywatną – jedno– bądź dwu osobowe jednostki do pracy, czy też kubiki biurowe bezpośrednio dedykowane nowo powstałym startupom. Ważnym założeniem projektu było zapewnienie maksymalnej elastyczności budynku, a także ciągłości procesu pracy i integracji społeczności. Elastyczność aranżacji projektowanych przestrzeni została osiągnięta poprzez zastosowanie mobilnych jednostek, które w zależności od potrzeb można łączyć bądź dzielić. Spiralny charakter wnętrza budynku symbolizuje proces przepływu pracy, który generuje interakcje społeczne. Każdy z użytkowników, w miarę upływu czasu, może stopniowo zamieniać swoja twórczą przestrzeń na coraz bardziej otwartą na kooperację. Sprzyja ku temu przeplatana we wnętrzu strefa odpoczynku, która znajduje się w stałym kontakcie ze strefą pracy. Przestrzenie te korespondują ze sobą, zaś ich dopełnienie stanowi Strefa uzupełniająca. Składa się ona z pomieszczeń: sal wykładowych, sal konferencyjnych, punktu opieki nad dziećmi, mini sali przeznaczonej do aktywności fizycznej, tymczasowych sypialni oraz kawiarni. Owa przestrzeń została zaprojektowana w celu dostosowania budynku do realizacji codziennych potrzeb każdego użytkownika obiektu
Złoty podział – Ciąg Fibonacciego
Układ konstrukcyjny podtrzymuję ideę ciągłego kontaktu z użytkownikiem, niezależnie od strefy, w której się znajduje. Zapewnia odpowiednie doświetlenie, a także odwołuje się do samego początku istnienia architektury – „złotych proporcji“. Już twórcy renesansu wykorzystywali linie kompozycyjne oraz osie symetrii do doskonalenia swoich budowli. Stały się one wówczas symbolem porządku i harmonii w architekturze. Dzieła oparte na „złotym porządku“ widoczne były na przestrzeni wielu epok. Zaczynając od świątyń greckich, poprzez założenia projektowe Le Corbusiera, po filozofie architektoniczne dzisiejszych twórców. Złoty podział wykorzystał w swojej spirali włoski matematyk Fibonacci. Owa spirala budowana jest z ćwiartek okręgów, których promienie są kolejnymi liczbami Fibonacciego. (1,2,3,5,8 itd.) Wówczas boki takiego prostokąta pozostają w złotym stosunku. Odpowiednie proporcje można uzyskać również budując przestrzeń w oparciu o kwadrat – powielając wzór matematyczny, gdzie każda następująca po sobie przestrzeń pozostaje w proporcji: a, b, c = a + b, d = b + c itd.
Projektując swój obiekt starałam się wzorem wielkich architektów wykorzystać daną wiedzę, aby stworzyć układ konstrukcyjny, który pełni decydującą rolę w podstawowym wyrazie geometrycznym wnętrza budynku.
Forma architektoniczna budynku
Forma architektoniczna projektowanego obiektu wynika przede wszystkim z aranżacji wnętrza. Wznoszący się ku górze budynek, symbolizuje przepływ pracy, którego odzwierciedlenie znajdujemy we wnętrzu. Linia projektowa prowadzi nas od przestrzeni bardziej otwartych na pracę w grupie do przestrzeni coraz bardziej zamkniętej dla określonej grupy osób. Spiralą dochodzimy do końca budynku, którym jest taras użytkowy, będący jednocześnie punktem widokowym. Wyeksponowanie budynku następuje poprzez urbanistyczne wycofanie z istniejącej linii zabudowy. Wysokość budynku natomiast płynnie koresponduje z zastanym kontekstem architektonicznym.