Każdy z nas przeżył typowe polskie wesele. Dziś jednak liczy się nie tylko dobra zabawa, ale także styl i funkcjonalność. W ciągu kilkudziesięciu lat zmieniły się realia i oczekiwania gości. Namioty i strażackie świetlice zastąpiły wybudowane specjalnie do tego celu domy weselne. Poprzeczka w trzeciej dekadzie XXI wieku zawędrowała naprawdę wysoko. Zarówno inwestorzy, jak i pary młode szukają miejsc, które nie tylko oferują przestrzeń, ale także odpowiednią atmosferę. Stąd pomysł na stworzenie miejsca blisko natury, przywołującego proste i tradycyjne skojarzenia. Taką przestrzeń, utrzymaną w nowoczesnym duchu, stworzył zespół pracowni MEEKO Architekci.
Dom Weselny Lubaszka
Pracownia: MEEKO Architekci
Zespół autorski: Tomasz Janiec, Kamila Fijałkowska-Janiec / MEEKO Architekci
Współpraca autorska: Monika Piguła, Damian Maj / MEEKO Architekci
Lokalizacja: Wola Chorzelowska, Gmina Mielec, PL
Powierzchnia działki: 4 900 m2
Powierzchnia użytkowa: 1 150 m2
Projekt i realizacja: 2019-2020
Fotografie: Maciej Jeżyk / ONI STUDIO
Lubaszka, czyli dom weselno-eventowy nie “na jedno kopyto”
Blisko, bliżej, najbliżej natury
Budynek weselno-eventowy o nazwie „Lubaszka” został zaprojektowany w kompleksie hotelowym Rado Resort, w otoczeniu lasów sosnowych i borów mieszanych w Woli Chorzelowskiej. Teren, na którym go wybudowano znajduje się na obszarze Puszczy Sandomierskiej. Ten malowniczy kontekst stał się pretekstem do stworzenia obiektu otwartego na naturę, gdzie wszyscy goście będą mogli bez przeszkód z nią obcować i czerpać z niej energię.
Lubaszka nie wzięła się znikąd
Celem Inwestora było zbudowanie obiektu weselno-eventowego o biesiadnej atmosferze, ale w nowoczesnym standardzie. Już na pierwszy rzut oka zauważalne są nawiązania bryły budynku do formy stodoły. To modny w ostatnim czasie trend, który przywołuje tradycyjny i prosty charakter zabudowy. Drewniane wykończenie budynku z modrzewia syberyjskiego wykazuje szacunek do otoczenia i podkreśla jego naturalny, nieco wiejski charakter. W towarzystwie otaczających go lasów wydaje się, jakby budynek był tutaj od zawsze.
“Przekonanie Inwestorów do naszej wizji nie jest sukcesem. Sukcesem jest, kiedy Inwestorzy po zakończonej inwestycji nie mogą wyobrazić sobie, że obiektu mogłoby nie być lub mógłby wyglądać inaczej” – opowiada projektant Tomasz Janiec z pracowni MEEKO Architekci.
Diabeł tkwi w przeszkleniach
Wielkoformatowe przeszklenia odsłaniają wnętrza głównych części funkcjonalnych obiektu. Z zewnątrz prowadzą one w intuicyjny sposób do poszczególnych części budynku, natomiast z wnętrza pozwalają na stały kontakt użytkownika z otoczeniem. Ponadto wielkie szklane tafle odbijają naturalne leśne otoczenie oraz błękit nieba, sprawiając tym samym wrażenie jakby budynek zlewał się z nimi w jedną całość.
Wielozadaniowiec na każdą okazję
Budynek to zespół 4 połączonych ze sobą stodół o różnych rozmiarach. Ich wielkość oraz kształt podąża za funkcją wewnątrz. Stodoły przekryte są dwuspadowymi dachami wykończonymi blachą na rąbek i połączone są ze sobą łagodnym przejściem w postaci stropodachu płaskiego. Wejścia główne zaakcentowane zostały dynamicznymi wycięciami w bryle budynku oraz kontrastową kolorystyką. Program funkcjonalny obiektu obejmuje główną salę bankietową (z możliwością podziału na pół), dwa przestronne lobby, zespoły toalet, szatnie, salę zabaw dla dzieci, bar całoroczny, grill-bar zewnętrzny oraz pełne zaplecze gastronomiczne do obsługi sali bankietowej. Przed obiektem zaprojektowany został plac zabaw dla dzieci oraz zewnętrzne tarasy wypoczynkowe. Obiekt jest stanie pomieścić do 300 osób na jednej uroczystości. Główna sala bankietowa została zbudowana jako wielofunkcyjna, drewniana przestrzeń wyposażona w oświetlenie i dźwięk, która zapewnia elastyczność dostosowywania się do różnych ustawień i wydarzeń.
“Lubaszka jest miejscem, które ma żyć przez cały rok, niezależnie od dnia tygodnia, czy godziny. To doskonałe miejsce nie tylko na wesele, ale także szkolenie, zabawę z dziećmi lub randkę za miastem” – kontynuuje Kamila Fijałkowska-Janiec, projektantka z biura MEEKO Architekci.
Więcej lasu w lesie
Projekt wnętrza budynku ściśle odwołuje się do leśnego kontekstu i charakteru usług. W głównej sali bankietowej jest wyeksponowana drewniana więźba dachowa wykonana w technologii drewna klejonego. Drewniane i kamienne wykończenia połączone z wielkimi przeszkleniami okien otwartymi w stronę lasu, tworzą unikalną i kameralną atmosferę, która na długo pozostanie w pamięci gości. Dodatkowego sznytu dodają meble z litego drewna i metalu, industrialne oświetlenie oraz ręcznie formowane kafelki.
Przez architekturę do serca
Założenia projektu potwierdziło dotychczasowe funkcjonowanie obiektu, który wciąż jest jednym z najczęściej wybieranych miejsc przez pary młode oraz szeroko rozumiany lokalny biznes. Imprezy okolicznościowe, szkolenia i eventy firmowe, to w tych rolach Lubaszka sprawdza się najlepiej. W tym miejscu można zarówno wypocząć, pracować jak i się bawić. Uniwersalność kompleksu decyduje o jego popularności, a to z kolei inspiruje kolejnych inwestorów i projektantów do czerpania z jego głównych założeń. Jednostką projektową odpowiedzialną za projekt i nadzór autorski jest biuro MEEKO Architekci.