W podwarszawskiej Radości architekci z pracowni Exterio zaprojektowali luksusową willę zatopioną w lesie. Ich głównym założeniem było poszanowanie kontekstu miejsca i jak najmniejsza integracja w naturalny krajobraz.
Dom był bohaterem reality show „Doda. 12 kroków do miłości”. Program emitowano na antenie Polsatu. Na czas jego realizacji Dorota Rabczewska „Doda” opuściła swoje mieszkanie w Warszawie i zamieszkała na kilka tygodni w willi w Radości, gdzie nagrywano serial.
Dom w Radości
Projekt: EXTERIO
Zespół: Marcin Klukowski, Monika Bronikowska, Adam Bronikowski
Zdjęcia: Yassen Hristov
Dom w Radości
Radość to niewielka miejscowość letniskowa położona na linii otwockiej. Obecnie jest częścią warszawskiej dzielnicy Wawer. Malownicza okolica popularnego niegdyś kurortu jest często odwiedzana przez mieszkańców stolicy. Osoby lubiące aktywnie spędzać czas chętnie korzystają ze znajdujących się tu licznych szlaków pieszych i rowerowych. Miejscowość zachowała także swoją dawną tożsamość i do dziś zachwyca odwiedzających piękną zabudową willową. Atrakcją są m.in. świdermajery, bogato zdobione drewniane domy z przełomu XIX i XX wieku.
W założeniu architektów nowy budynek miał w pełni wykorzystywać zarówno potencjał tej wyjątkowej okolicy, jak również naturalne walory działki, którą porastał sosnowy las. Od początku projektantom przyświecał cel jak najmniejszej ingerencji w zastany krajobraz. Dlatego postanowili ograniczyć powierzchnię zabudowy parceli, a część przestrzeni przeznaczonych na garaż czy pomieszczenia gospodarcze, schować w podziemnej kondygnacji domu.
Monumentalna na pierwszy rzut oka konstrukcja budynku harmonijnie wpisuje się w otaczającą przyrodę. Dom składa się z dwóch przesuniętych względem siebie brył, co nadaje dynamiki jego prostym, geometrycznym formom.
Piętro budynku wydaje się unosić nad podstawą niczym zawieszone wśród drzew pudełko. Wrażenie to wzmacniają zastosowane na elewacji, kontrastujące ze sobą kolory – grafitu na parterze, który wtapia się w cieniste otoczenie lasu oraz bieli na wyższej kondygnacji, która odbijając promienie słoneczne jaśnieje pomiędzy wysokimi pniami drzew.
Dolny poziom willi zaprojektowany został w postaci przeszklonego pawilonu. Znajduje się tu zadaszony taras sąsiadujący bezpośrednio z narożnym salonem, który otwiera się widokowo na otaczającą zieleń, widoczną niemal z każdego jego zakątka. Las podziwiać można również z tarasu na piętrze, który stworzono dzięki przemyślanemu zabiegowi przesunięcia poziomu pierwszej kondygnacji względem parteru. Takie rozwiązanie umożliwiło również zadaszenie tarasu na parterze.
– Projekt, poza wpisaniem się w otoczenie, miał także zapewnić mieszkańcom bezpośredni kontakt z naturą oraz poczucie intymności – mówi architekt Marcin Klukowski z pracowni Exterio, współtworzącej Grupę Hola.
Rozwiązaniem tego zamierzenia było usytuowanie od strony ogrodu tarasów oraz wielkopowierzchniowych przeszkleń, które mają swoją niezastąpioną funkcję w rozświetleniu wnętrz oraz dodaniu im wrażenia przestronności i otwartości na otoczenie zewnętrzne.
Przenikanie się jednej przestrzeni z drugą potęguje zastosowanie tych samych materiałów wykończeniowych w pomieszczeniach i na tarasach. Na parterze dominują – dodając mu blasku – jasne posadzki z gresu i białych płyt betonowych.
Willa urządzona jest w nowoczesnym stylu. Króluje tu drewno nadające wnętrzom ciepłego i zarazem eleganckiego charakteru. Na parterze przestronny salon łączy się z jadalnią, w sercu której stanął masywny, drewniany stół. Znajduje się tu również kominek, który dodatkowo ociepla wnętrze i sprzyja budowaniu atmosfery relaksu i wypoczynku.
Na piętrze, które ze względu na płaski dach nie ma skosów, powstały przestronne sypialnie z łazienkami i wysokimi garderobami.