Rewitalizacja i przebudowa zabytkowej kamienicy w bezpośrednim sąsiedztwie Zamku Wawelskiego to bardzo odpowiedzialne zadanie, które jednocześnie jest unikalną szansą na wprowadzenie nowej jakości w przestrzeń nadwiślańskiego waterfrontu w centrum dawnej stolicy Polski. Krakowska Kamienica projektu BXB studio do koncepcja hotelu, który w nowatorski sposób nawiązuje do historycznej zabudowy Krakowa.
Kamienica Krakowska pod Wawelem
Projekt: BXB studio Bogusław Barnaś
Zespół: Bogusław Barnaś, Bartłomiej Mierczak, Monika Kalinowska, Aleksandra Gawron, Wojciech Buchta, Urszula Furmanik, Katarzyna Trzepałka, Magdalena Fuchs
Film i wizualizacje: Unique Vision Studio Rafał Barnaś
Opracowanie graficzne: BXB studio Bogusław Barnaś
Funkcja: Hotel
Powierzchnia: 1400 m2
Lokalizacja: Kraków, ul. Powiśle 10
Klient: Epol Holding Sp. z o.o
Kamienica Krakowska pod Wawelem
Krakowska Kamienica pod Wawelem definiuje zupełnie nową jakość bulwarów nadwiślańskich. To budynek niezwykle nowatorski i bardzo krakowski zarazem. Posiada dynamiczną i zmienną stylistykę uzależnioną od położenia obserwatora, która wprost nawiązuje do kontekstu miejsca – Zamku Wawelskiego i architektury Starego Miasta. Wykorzystuje potencjał technologiczny naszych czasów, ale przy tym jest trwały i ponadczasowy bo zakorzeniony w tradycji. Wierzymy w BXB studio, że dzięki temu jest on czymś więcej niż tylko nowoczesnym budynkiem – opowiada o swoim projekcie Bogusław Barnaś z pracowni BXBstudio.
Przedmiotem opracowania projektu jest niszczejąca, będąca w ruinie kamienica. Prace projektowe architekci zaczęli od wnikliwej analizy budynku przy ulicy Powiśle 10. Okazuje się, że ten pozornie nieatrakcyjny budynek miał swoje lata świetności. Powstał w ok. 1900 roku i był pierwszą kamienicą w obecnej pierzei ulicy Powiśle. Był to budynek o wysokich walorach estetycznych, bogaty w ornamentykę i liczne zdobienia, wykończony piękną czerwoną cegłą oraz kontrastującymi elementami o jasnych kolorach.
W roku 1930 kamienica została nadbudowana niższą od istniejących kondygnacją, prawdopodobnie przeznaczoną dla lokalnych rybaków lub robotników. W wyniku tej przebudowy straciła cały swój blask, zniknęły zdobienia, cegła została pokryta tynkiem, zaś proporcje uległy wyraźnemu zaburzeniu. Budynek zatracił piękno z trudem wypracowane przez twórców pierwotnego założenia.
W kolejnych latach w pierzei ulicy Powiśle powstawały kamienice w odrębnych stylach architektonicznych jak również w zupełnie innej skali.
Zdecydowaliśmy się przywrócić pierwotny blask i piękne proporcje projektowanej kamienicy, używając zabiegów projektowych adekwatnych do aktualnych czasów, kontekstu miejsca, wartości historycznej oraz możliwości współczesnej technologii. Rewitalizacja zakłada przywrócenie pierwotnej cegły i historycznych zdobień oraz likwidację niedbale nadbudowanej ostatniej kondygnacji w latach późniejszych, dzięki czemu kamienica odzyska pierwotny wygląd z roku 1900. W ten sposób zostaną odtworzone proporcje oraz niebywała wartość architektoniczna i historyczna.
Jednak po przywróceniu pierwotnego stanu historyczna kamienica nie wpisuje się już tak dobrze w dzisiejszą pierzeję ulicy Powiśle. Sąsiednie kamienice przytłaczają ją i tworzą nieatrakcyjne, nieproporcjonalne masywne ściany szczytowe. Można również wyraźnie zauważyć, że w obecnym stanie parter ulicy Powiśle stanowi mało atrakcyjną i zaniedbaną przestrzeń, który nie przyciąga ani restauracji, ani innych prestiżowych funkcji komercyjnych, które zapraszałyby Krakowian i turystów do eksplorowania piękna krakowskiej historii. Znajdują się tutaj zaniedbane sklepy spożywcze czy niewielkie sklepiki z pamiątkami. Nowa narożna kamienica przy Placu na Groblach, to jedyny aktywny parter z tarasem dachowym, gdzie zlokalizowana jest restauracja. Nie jest to jednak obiekt na tyle znaczący i miastotwórczy, aby ożywić tę cześć Krakowa. Dodać należy, iż projektowana kamienica znajduje się naprzeciw nowo powstałej zagłębionej w terenie dyskretnej informacji turystycznej. Przestrzeń zewnętrzna przyległa do tych budynków, niestety robi wrażenie pustej i nieprzyjaznej. Brakuje czynnika miastotwórczego, magnesu przyciągającego zainteresowanie przechodniów oraz tak zwanego aktywnego parteru ulicy. Właśnie taką rolę architekci postanowili nadać projektowanej kamienicy, sugerując możliwie pełne otwarcie historycznych wnętrz na przyległą przestrzeń miejską.
Nasz projekt to propozycja odsłonięcia historii poprzez transparentną, w pełni przeszkloną fasadę parteru, zaprojektowaną przy użyciu najnowszych, zaawansowanych technologii. Zaktywizowany parter stanie się ekspozycją muzealną, pokazującą odsłonięte historyczne mury oraz zabytkowe stropy. Odsłaniając fasadę parteru tworzymy nowy salon miejski, który pozwoli na wciągnięcie życia toczącego się na ulicy do wnętrza kamienicy.
W parterze projektanci zlokalizowali restaurację oraz recepcję hotelową. Główne wejście do budynku, znajduje się w tym samym miejscu, w którym jest obecnie, otwiera się na wewnętrzny przeszklony pasaż, który przenosić będzie odwiedzających na zielony dziedziniec oficyny. Pozostawiano nienaruszone historyczne schody jak również historyczne ściany nośne kamienicy, minimalizując prace budowlane w tej części budynku. Będąca w opłakanym stanie oficyna zostanie przebudowana z zastosowaniem technologii CLT (Cross Laminated Timber). Architekci chcieliby w nowym budynku wprowadzić windę w możliwie dogodnym dla inwestycji miejscu. Aby zminimalizować ingerencję w historyczną tkankę, unikają budowy miejsc parkingowych, również ze względu na znajdujący się nieopodal podziemny parking miejski.
Przedstawiona metodologia daje możliwość odtworzenia historycznego piękna kamienicy z początku XX wieku, jednak działając metodami adekwatnymi do aktualnych potrzeb, kontekstu miejsca oraz współczesnych możliwości technologicznych. Niestety przywrócona do świetności historyczna kamienica nie odpowiada aktualnej skali pierzei ulicy Powiśle. Z perspektywy dolnych bulwarów wiślanych budynek ginie całkowicie, jak również znacząco uwydatnia nieatrakcyjne sąsiednie ściany szczytowe. Aby rozwiązać problem tej dysproporcji, architekci z BXB zaproponowali nadbudowanie historycznej kamienicy w sposób adekwatny do prestiżu miejsca – sąsiedztwa Wawelu oraz najbardziej eksponowanego nabrzeża w Krakowie.
Nadbudowę kamienicy rozpoczynamy od zdefiniowania nowatorskiej struktury. Szukamy wątków typowo krakowskich, inspiruje nas lokalna architektura – Zamek Wawelski, gotyk, krakowskie kopuły, renesansowe krużganki oraz modernizm – staramy się scalić różne wątki historyczne i mnogość styli. Szukamy kontynuacji w procesie ewolucji architektury tego miasta. Projektujemy w obecnie najnowocześniejszej i ekologicznej technologii – konstrukcji drewna klejonego CLT, która pozwoli nam zminimalizować obciążenia konstrukcyjne historycznej substancji, jak również przenieść znaczną część prac z placu budowy do fabryki gdzie powstaną precyzyjne prefabrykaty zarówno dla nadbudowy jak i części oficyny – dodają architekci. Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, my niejako wracamy do drewnianej konstrukcji, ale w nowym, współczesnym wydaniu. Wracamy do materiału budowlanego uznawanego obecnie za jeden z najszlachetniejszych i najbardziej zrównoważonych, przyjaznych środowisku naturalnemu. Szukamy również nowej formy zakorzenionej w tradycji, kulturze, kontekście miejsca, właściwej skali i odpowiedniej relacji z budynkami sąsiednimi i ich masywnymi ścianami szczytowymi.
W ten sposób powstaje nowa forma na wskroś nowoczesna i futurystyczna, jednak tak bardzo wyrastająca z historii i tradycji. Podziały nadbudowy biorą swój początek z niższych kondygnacji. Linie okien płynnie przechodzą w kasetonowy drewniany strop. Poprzez miękką nieco odchylającą się linię, która nawiązuje do konstrukcji gotyckich i krakowskich kopuł, dzięki czemu budynek zyskuje piękne przysłonięcie ścian szczytowych sąsiednich kamienic, jednocześnie minimalizując skalę i wysokość budynku oglądanego z perspektywy ulicy. Co więcej, struktura nadbudowy zyskuje nowatorską, niezwykłą dynamikę. Obserwując ten obiekt z dalekiej perspektywy budynek ma charakter wyraźnie gotycki, posiada strzeliste linie, natomiast z bliskiej przypomina renesansowe arkady, jeszcze bliżej przechodzi w miękkie formy przypominające barokowe ornamenty. Tym samym projektanci otrzymali nową, dynamiczną formę nadbudowy krakowskiej kamienicy, którą percepcja oka ludzkiego definiuje na różne sposoby, w zależności od perspektywy. Obłą formę elewacji tej współczesnej drewnianej nadbudowy wykańczono miedzianą łuską, tak charakterystyczną dla dachów i kopuł Krakowa.
Wysokość nadbudowy jest zgodna z zapisami planu miejscowego.
Przeszklona elewacja frontowa nadbudowy tworzy wnętrza krakowskich współczesnych komnat – prawdopodobnie najatrakcyjniejszych pokoi hotelowych w mieście, z uwagi na miejsce, walory widokowe, charakter wnętrza, jak również unikalny i pionierski sznyt zaprojektowanej konstrukcji. Owa konstrukcja nadbudowy w sposób płynny przechodzi z elewacji w kasetonowy drewniany strop będący ozdobą komnat hotelowych. Te piękne drewniane stropy kontynuują charakter zabytkowych wnętrz Krakowa, są widoczne również z perspektywy ulicy Powiśle. Zlokalizowane na samej górze dwupoziomowe, wysokie, gotyckie komnaty mają na tyle elastyczną konstrukcję, że w przyszłości mogą zostać połączone i pełnić np. funkcję sali konferencyjnej, studia telewizyjnego czy inną reprezentacyjną funkcję salonu miejskiego.
Dach nadbudowy staje się użytkowym tarasem, kolejnym salonem miejskim, punktem widokowym dla turystów czy miejscem spędzania czasu na świeżym powietrzu dla gości hotelowych. Architektura tak zwanej piątej elewacji, czyli dachu, posiada wysokie walory estetyczne i jest spójna ze strukturą drewnianego stropu kasetonowego.
Poprzez kreatywne przetwarzanie lokalnych wzorców historycznych, powstał projekt Nowej Kamienicy Krakowskiej pod Zamkiem Wawelskim na brzegu Wisły. Kamienicy, której przywrócono pierwotne piękno, detal i proporcje. Kamienicy, która nie tylko intryguje i budzi emocje, ale przede wszystkim zyska społeczny walor obiektu muzealnego, poprzez wyeksponowanie zabytkowych wnętrz parteru, tak by stały się niejako własnością każdego przechodnia i uczestnika życia miejskiego, miejscem tętniącym aktywnym życiem w miastotwórczym parterze ulicy Powiśle. Stworzyliśmy kamienicę, która kreuje w tym niezwykle ważnym dla Krakowa miejscu nową jakość architektoniczną wpisującą się w krakowski współczesny waterfront. Kamienicę, która miejmy nadzieję, zyska uznanie krakowian i poparcie wśród krakowskich władz – podsumowuje Bogusław Barnaś, główny projektant i założyciel BXBstudio.
Krytyk sztuki i architektury Filip Maciejowski o projekcie BXBstudio
W kamienicy krakowskiej pod Wawelem profuzja różnorodnych estetycznych kontekstów jest celem świadomym. BXB Studio stworzyło projekt, który poprzez nowoczesny język architektury odnosi się z rewerencją do przeszłości rozwoju miasta. Trudno oprzeć się także wrażeniu, że mamy do czynienia z czymś dotąd niespotykanym. Osobiście uważam, że nowoczesna konstrukcja wykorzystująca w dużym stopniu najnowsze technologie użycia drewna nawet podkreśla w pewnym stopniu związek z Kaplicą Zygmuntowską, która przecież w momencie powstawania miała iście nowatorski i bardzo futurystyczny w estetycznym krajobrazie miasta charakter. Koncepcja Bogusława Barnasia jest obiektem, który, ze względu na swój nowatorski rys, ale również ze względu na użyte technologie, perspektywę i głęboką świadomość kontynuacji rozwoju substancji miasta, może śmiało pójść śladem słynnej kaplicy grobowej i stać się nową perłą architektoniczną miasta. Ponadto zwekslować myślenie o rewitalizacji starych kamienic na zupełnie inne tory.
Cechą szczególną projektu BXB studio, który w pełni ukazuje inspiracje najbardziej charakterystycznymi elementami architektury Krakowa, ale i ujawnia ich symbiozę stylową, jest zwieńczenie kamienicy. Projekt zakłada budowę wysokich na 5 metrów z okładem apartamentów. Na ich dachu znajdować się będzie otwarty taras widokowy. Profile okien i nieco cofnięty, wykreślone krzywizną połączenia stropu ze szczytem nadbudowy dachu to element ze wszech miar unikalny. W tej wyrafinowanej optycznie koncepcji wyraża się najgłówniejszy zamysł autora – stylowa wielość w jedności. Dzięki jednolitej, ale i bardzo heterogenicznej konstrukcji mamy do czynienia z płynnym i dynamicznym przejściem miedzy jednym, a innym elementem i epoką. Osiągnięty został efekt niejako panoptycznego wglądu w historyczną tkankę miasta. Z dalszej odległości okna i dekoracyjny, widoczny z ulicy, kasetonowy strop przywołują na myśl gotyckość. Bliższa perspektywa odkrywa zaś renesansowe krużganki Zamku, bryłę Kaplicy Zygmuntowskiej, a optyczne przejścia i dynamizm kojarzyć się może z barkową ekspresją.