Srebro w światowym konkursie A’ Design Award & Competition dla pracowni PAWEŁ LIS ARCHITEKCI za Rezydencję Butikową RB23. A’ Design Award & Competition to międzynarodowy konkurs organizowany od 2009 roku przez muzeum MOOD w Como. Jury ocenia i nagradza realizacje z całego świata pod względem najlepszego designu.
RB23 to realizacja, która już jakiś czas temu została zaliczona do Najciekawszych i Najlepszych domów w Polsce. Autorem projektu jest archtekt Paweł Lis, założyciel pracowni PAWEŁ LIS ARCHITEKCI.
Rezydencja butikowa pod Warszawą
Autor: Pawel Lis Architekci | mgr inż. arch. Paweł Lis
Konstrukcja: mgr inż. Daniel Chmiel
Projekt wnętrz: mgr inż. arch. Paweł Lis
Lokalizacja: okolice Warszawy
Powierzchnia użytkowa z garażem: 285 m2
Powierzchnia działki: 1800 m2
Zdjęcia: Radek Gałczyński
Ten niespełna 300-metrowy dom, który z powodzeniem można zakwalifikować do kategorii butikowej rezydencji, stoi w jednej z zalesionych podwarszawskich miejscowości. Nie posiada monumentalnej, wielokondygnacyjnej bryły z podjazdem dla kilku aut ani wielkiego podgrzewanego basenu w ogrodzie. RB 23 to lekka, dynamiczna architektura skomponowana z trzech prostopadłościennych brył. Każda z nich została obłożona płytką klinkierową i kryje w sobie inną funkcję.
Do domu prowadzi miękko wygięta ściana wysuniętej bryły garażu. Wejście zostało podkreślone poprzez szklaną zabudowę wiatrołapu i duże kwadratowe okno stanowiące swoisty kadr z widokiem na bieg schodów w salonie. Po wejściu do domu widok otwiera się na przestronny salon z kominkiem, jadalnię i otwartą kuchnię z wyspą. Po drugiej stronie korytarza znajduje się gabinet, pokój gościnny, duża garderoba z łazienką. Obie strefy dzielą lekkie ażurowe schody swobodnie oparte o strop piętra. Parter charakteryzuje wysokość 3 metrów oraz brak betonowych podciągów nad otworami okiennymi. Dzięki temu okna rozcinają ścianę od podłogi do samego sufitu.
Z salonu poprzez rozsuwane okna można przejść na taras zewnętrzny. Tutaj mieści się prawdziwa strefa relaksu. W cieniu pod nadwieszeniem bryły piętra ustawiono kanapy z widokiem na ogród. Zamiast dużego krytego basenu zaprojektowano podgrzewany moduł basenu z jacuzzi. Całość została osadzona w podeście z drzewa egzotycznego. Obok znajduje się zadaszony aneks, który pełni rolę letniej jadalni. Nagłośnienie ukryto w dociepleniu zadaszenia zewnętrznego. Ze strefy odpoczynku roztacza się widok na uporządkowaną leśną zieleń. Oprócz wieloletnich sosen i dębów są także nasadzenia jałowców, cisów i berberysów. Przed komarami chroni lawenda i kocimiętka.
Trzeci prostopadłościan stanowiący piętro budynku został postawiony na bryłach parteru i jest najbardziej charakterystycznym elementem całego założenia. Od strony wejściowej jego elewacja została rozcięta długim wąskim oknem „wciśniętym” w głąb ściany. Efekt został podkreślony przez ukośne ścianki oprawione w ceramiczną i wąską ramę fasady. Rozwiązanie przypomina widok leśnych ambon z jakich przez wąską szczelinę można obserwować leśne życie. Piętro to strefa przeznaczona wyłącznie dla domowników. Są tutaj trzy pokoje z łazienkami i garderobą oraz pralnia. Z pokojów można wyjść na balkon, który jednocześnie stanowi zadaszenie zewnętrznej strefy wypoczynku.
Dom posiada wentylację mechaniczną, ogrzewanie podłogowe oraz inteligentny system zarzadzania światłem i dźwiękiem. Wielkoformatowe okna są wykonane w systemie ślusarki aluminiowej, elewacja zostały obłożone płytką klinkierową a wykończenie podjazdu i chodników ułożono z płyt betonu architektonicznego.
PAWEŁ LIS ARCHITEKCI to wielokrotnie nagradzana pracownia, która od początku istnienia zajmuje się projektowaniem tylko współczesnej, minimalistycznej architektury o charakterze rezydencjonalnym. W realizacjach biura mozna odnaleźć inspiracje pracami takich modernistów jak Mies van der Rohe, Marcel Breuer czy Richard Neutra.
Paweł Lis, mając jasne wyobrażenie o tym, jaką chce tworzyć architekturę, dba o to aby jego realizacje były stylistycznie spójne.
Staramy się dbać on to, żeby nasza architektura była pozbawiona nadmiaru formy I zbędnej treści. Takie podejście architekta do procesu projektowego powinno spowodować, że jego realizacje nie ulegną kulturowej czy modowej korozji i będą miały szanse stać się wartością samą w sobie – podkreśla architekt.