architekt łódź

Projekty wpisane w otoczenie, realizowane z poszanowaniem do tego, co natura stworzyła to już nie są puste frazesy a fakt. Zwłaszcza jeśli to natura jest głównym źródłem inspiracji. Dla architekta Marcina Tomaszewskiego z pracowni REFORM Architekt sytuacja zastana na miejscu była najlepszym impulsem do powstania wyjątkowego projektu.

Łodzi nie można odmówić charakterystycznej zabudowy, ma na to wpływ przede wszystkim historia miasta i rozwój przemysłu włókienniczego. Dzięki temu dziś wiele budynków w Łodzi to popularne lofty. Ostatnie lata w architekturze pokazały, że nie trzeba, a nawet nie warto burzyć. Należy korzystać z tego, co jest.

Jedna z najbardziej wymagających działek w Łodzi, oryginalna, bo wąska i w kształcie trójkąta – projekt apartamentowca, który na niej powstanie także nie jest dziełem przypadku. Ekskluzywny i niestandardowy – taki jest NEW IRON, najnowszy projekt architekta Marcina Tomaszewskiego z pracowni REFORM Architekt.

Nowy projekt pracowni Marcina Tomaszewskiego RE: BRRRDA HOUSE to nie tylko dokładnie przemyślana koncepcja architektoniczna. Ta bryła przede wszystkim nawiązuje do lokalnej architektury, oddaje twórczą wizję architekta, a w układzie funkcjonalnym spełnia oczekiwania wszystkich jej mieszkańców.

Domy parterowe nie należą do bardzo popularnych w Polsce. Wśród Inwestorów dominuje przeświadczenie, że parter powinien być strefą otwartą, a piętro prywatną. Dom podłużny pracowni Libido Architekci zapewnia jego mieszkańcom nie tylko maksimum prywatności, ale także stały kontakt z naturą.

Dom Japoński to koncepcja dla bardzo wymagającego i świadomego inwestora. Budynek miał być oazą spokoju wtopioną w otaczającą przyrodę, miejscem medytacji i wyciszenia. Jedną z inspiracji bezpośrednio związanych z zainteresowaniami Inwestora była dla projektantów kultura Indii i Japonii.

Ze względu na ograniczenia działki bryła domu pracowni REFORM Architekt musiała być zwarta oraz mieć spadzisty dach. Architekt Marcin Tomaszewski wpadł na pomysł zaprojektowania klasycznej bryły domu a’la dworek z dachem wielospadowym w nowoczesnym wydaniu.

Dom, który wtapia się w otoczenie drzew, a przy tym sprawia wrażenie „pozostającego w ruchu”. O inspiracjach i najnowszym projekcie, opowiedział architekt Marcin Tomaszewski z pracowni REFORM Architekt. W założeniu miał być niedostępny z zewnątrz, otwarty i bezpieczny dla właściciela.

Przymknięty od ulicy, otwarty na wnętrze. Założeniem projektu pracowni Moomoo Architects było stworzenie prywatnego azylu, miejsca w którym domownicy stawiają na relacje ze sobą i dorastającymi córkami. 

Zaprojektowanie domu na wąskiej działce jest zawsze dużym wyzwaniem. Tak też było w tym przypadku, kiedy do pracowni Libido Architekci trafił Inwestor z działką o szerokości 10 metrów i długości 30 metrów w gęstej zabudowie osiedlowej.