Biofilia to termin, który spopularyzował w latach 80 Edward O. Wilson, naukowiec Uniwersytetu Harvarda. Twierdzi, że posiadamy wrodzone poczucie wspólnoty ze światem przyrody, która jest niezbędna dla naszego prawidłowego funkcjonowania, działa jako czynnik leczniczy, wspomaga koncentrację, wyciszenie, przywraca upragniony balans.
Współczesna architektura nie mogłaby zostać obojętna na potrzeby bliskości z naturą użytkowników. Biofilic design to nurt w projektowaniu z miłością do natury. Polepszenie samopoczucia, kreatywności, produktywności, redukcja poziomu stresu to niektóre z korzyści płynących z jego zastosowania. Projektowanie biofilne łączy ludzi i przyrodę. Współczesne domy powinny współgrać ze środowiskiem i zaspakajać potrzeby mieszkańców. Tak powstał projekt Biophilic House. Inspiracją dla projektu Klaudii Korzonek-Kowalskiej z pracowni LIBRA Architekci były kolory ziemi: piasku, wody, skał, światła, powietrza, roślinności. Barwy te koją zmysły i wyciszają.
Biophilic House
Projekt budynku i wnętrz: Klaudia Korzonek – Kowalska | LIBRA Architekci
Wizualizacje zewnętrzne: b1design.pl
Wizualizacje wnętrz: Kateryna Rudenko
Lokalizacja: okolice Częstochowy
Powierzchnia użytkowa: 200 m2
Powierzchnia zabudowy: 470 m2
Powierzchnia terenu: 6500 m2
Biophilic House
Architekt Frank L. Wright postulował o wznoszenie budynków z naturalnych materiałów, tak aby „zrastały” się z otoczeniem i były jego naturalną częścią.
Budynek jednopoziomowy od strony ulicy tworzy wrażenie zamkniętej formy złożonej z kamiennych murów ustawionych w dwóch rzędach. Kamień polny na elewacji zapewnia harmonię z naturą i nawiązuje do miejsca; działki zlokalizowanej w małej miejscowości pod Częstochową, na której jeszcze kilka lat temu rosła łąka pełna polnych kwiatów.
Przednia część elewacji jest minimalistyczna, przecięta dwiema wnękami kryjącymi bramę garażową oraz szczelinę prowadzącą do drzwi wejściowych. Jedynym oknem wychodzącym na tę część budynku jest unoszący się nad ziemią prostopadłościan, zlokalizowany nad blatem w kuchni. Dom ma dać mieszkańcom jak najwięcej prywatności.
„Nie ma lepszej architektury niż drzewo” – mówił Toyo Ito, wybitny architekt z Japonii. Wchodząc do budynku przez strefę wejściową; z toaletą i garderobą będącą łącznikiem z garażem, ukazuje nam się serce domu – drzewo. Nieregularna sosna w przeszklonym patio, które doświetla pomieszczenia z nim sąsiadujące oraz sprawia, że natura przenika do wnętrza domu.
Ten punkt centralny dzieli budynek na dwie części: wschodnią z salonem, jadalnią, kuchnią, spiżarnią oraz zachodnią z gabinetem, pokojami dziecięcymi, sypialnią, garderobą, pralnią i dwoma łazienkami.
Dom zaprojektowany jest na planie podłużnej galerii łączącej wszystkie pomieszczenia. Każdy z pokoi ma dostęp do wyjścia na taras i dużych przeszkleń od strony południowo-zachodniej, które zacierają granice między wnętrzem i zewnętrzem, co pozwala na naturalne przenikanie natury ogrodu do wnętrza.
Centralne drzewo to nie jedyne patio w tym projekcie – drugie znajduje się w strefie sypialnej gospodarzy, zlokalizowane przy łazience. Leżąc w wannie można zrelaksować się widokiem podświetlonego drzewa, które osłonięte jest od sąsiadów kamienną ścianą, co pozwala zachować poczucie prywatności i bliskości z naturą. Strefa nocna jest zamkniętą częścią na końcu domu – kryje prywatną łazienkę, garderobę oraz sypialnię.
Trzecim elementem natury wewnątrz budynku jest zielone patio zlokalizowane na końcu galerii przy pokojach dziecięcych, pozwalające wpuścić naturalne światło do przestrzeni komunikacyjnej domu.
Część wschodnia otwiera się przestrzennym salonem z jadalnią o podwyższonym stropie. Salon posiada duże przeszklenie z widokiem na ogród i basen, strefę wypoczynkową z kominkiem, jadalnianą z widokiem na główne drzewo, wyjściem na taras grillowy oraz przejściem do kuchni wyposażonej w spiżarnię. Kuchnia z dużą wyspą kuchenną jako jedyne pomieszczenie w domu ma okno na stronę ulicy.
Zadaszony taras ciągnie się od strony wschodniej domu, aż do końca budynku od strony południowo-zachodniej. Rozpoczyna się grillem ze stołem dla 12 osób i widokiem na basen. Niecka wodna zlokalizowana jest również wzdłuż salonu, kończy się na równi z częścią wypoczynkową tarasu. Sofy znajdują się w obniżeniu, tak aby nie zasłaniały widoku na ogród z wnętrza domu i dawały poczucie intymności. Gazowe palenisko zlokalizowane w obniżonej części jest kolejnym ukłonem w stronę natury, symbolem ogniska rodzinnego.
Budynek otwiera się w całości przeszkleniami na południowy zachód z podłużnym tarasem – miejscem, z którego mieszkańcy będą mogli podziwiać poranne mgły, popołudniami korzystać z basenu o szerokości toru pływackiego, a wieczorami oglądać zachody słońca.
Działka o naturalnym pochyleniu w kierunku południowym, o powierzchni 6500 m2 i różnicy wysokości czterech metrów, na której został zlokalizowany projekt, dała możliwość zaprojektowania terenu w trzech poziomach. Bryła domu sprawia wrażenie unoszącej się w powietrzu. Na dolnej granicy działki płynie dopływ do zlokalizowanego nieopodal zbiornika wodnego.
Biophlic House to nowoczesna bryła, która zamknięta od ulicy otwiera się dla mieszkańców na naturę poprzez duże przeszklenia i zaprasza ją do wnętrza domu dzięki trzem wewnętrznym zielonym dziedzińcom. Naturalna kolorystyka i materiały wykończeniowe zewnątrz jak i wewnątrz budynku stanowią dopełnienie otaczającego sielskiego krajobrazu, dając użytkownikom poczucie spokoju i harmonii.